DOJRZAŁOŚĆ EMOCJONALNA w konstrukcie spirali fibonacciego




Tkwiące w nas wielowymiarowe segmenty strachu, poddaństwa - na pozór niewidoczne, aczkolwiek na poziomie emocjonalnym zakrzywiające nasz odbiór do granic absurdu. Uwikłani w sieci ograniczeń tkwimy w konstrukcie, który blokuje przepływ zarówno prawdy serca jak i intencji, a to powoduje dysfunkcje myśli na poziomie podstawowym. Ograniczony iloraz siły sprawczej, która odbiera nam jakość możliwości, których zwyczajnie nie dostrzegamy, gdyż sekwencje myśli z poziomu nie są dopuszczane do głosu. 

Nie ma znaczenia jak ten mechanizm nazwiemy, wygląda on jak spirala fibonacciego i tak działa. U podstawy naszych działań, naszych myśli, naszych odczuć tkwi podstawowa sekwencja przydzielona w pierwotnym dziele stworzenia. Jej pierwowzór określa naszą wolność. Fizycznie znajduje się u podstawy czaszki w małym móżdżku tzw. cerebellum, w zalążku powstania nerwu błędnego, tam jest punkt decydujący o dominującym aspekcie tej degradacji wolności. Nawet sanskrypty z okiem horusa ukazują ten punkt jako mały zawijasek w postaci spirali. Wiedzieli o tym w starożytnym Egipcie... teraz i my otrzymujemy dostęp do tej wiedzy.

Droga do wolności ... od tzw. klapek na oczach, czyli programów wbudowanych w nasz konstrukt u podstawy stworzenia, od ograniczeń naszej wolnej woli, które powodują, iż moc człowieka jest wręcz eliminowana - leży w tym właśnie zawijasku. 

Jest to tzw. wiedza zakazana. Zapraszam do zgłębienia tego tematu wraz z Waszym wyższym Ja, niech Was poprowadzi drogą ku wolności. 

Miłego Dnia,

Kasia



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

iluzja obojętności

Tworzycie dekalog przekonań - pozbawiony ich de facto.  Uchybienia wzrastają do rangi grzechu, czy niespełnionych zobowiązań. Marzycie o wol...