Pokazywanie postów oznaczonych etykietą afirmacje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą afirmacje. Pokaż wszystkie posty

OGNISKO MEGO SERCA - oczyszczenie

Gdy wypełnia Cię troska, smutki, żale, gdy twe serce pełne ran... blizn. Lęki próbują Cię dopaść w niewoli sumienia, czy skazy istnienia - uświadom sobie, że w twym sercu płonie cząstka pierwotnej istoty ognia cząstka ... bo jesteś jej częścią 

nie proś o interwencję ...

uświadom sobie, że ten pierwotny ogień to TY ... tylko TY i zawsze TY - JA - MY

na zgliszczach blizn, cierpienia i problemów jak na chruście do rozpałki

ROZPAL OGIEŃ PIERWOTNEGO DUCHA OGNIA 

POCZUJ GO

TCHNIENIEM ODDECHU POCZUJ JAK TWE SERCE ROZPALA SIĘ PŁOMIENIEM 

JASNEGO OGNIA

CAŁE CIERPIENIE TO CHRUST ... WYKORZYSTAJ GO 

WYPROSTUJ SIĘ

WŁAŚNIE DZIĘKI TEMU CO PRZEŻYŁEŚ 

JESTEŚ TAK SILNY 

I TERAZ JAK FENIKS POWSTAJESZ 

BY NA NOWO SPOJRZEĆ NA TO CO CIĘ OTACZA

SPOWITY OGNIEM PIERWOTNEJ ISTOTY 

SCALONY Z NIĄ 

W OGNIU MIŁOŚCI

WYPALAJĄ SIĘ WSZYSTKIE TROSKI


KOCHAM CIĘ

SYNTEZA ENERGETYCZNA ABSOLUTU JAM JEST - Ułatwia komunikację


NA MOCY MOJEJ WOLNEJ WOLI, 

MOCĄ MEGO SERCA 

PRZEPROWADZAM SYNTEZĘ ENERGETYCZNĄ ABSOLUTU JAM JEST WRAZ ZE WSZYSTKIMI KANAŁAMI DOSTĘPU Z JEDNOCZESNYM PEŁNYM WIELOWYMIAROWYM, WIELOASPEKTOWYM DOSTROJENIEM DOSTĘPNYCH NA TEN MOMENT KANAŁÓW KOMUNIKACJI WRAZ Z WYODRĘBNIONĄ CZĘŚCIĄ KANAŁU DO KOMUNIKACJI NIEWERBALNEJ. 

PRZEPROWADZAM SYNTEZĘ CAŁOŚCI KOLEKTYWU JAM JEST WE WSZYSTKICH LINIACH CZASOWYCH, BEZCZASIE Z JEDNOCZESNĄ TRANSFUZJĄ ENERGETYCZNĄ SCALAJĄCĄ ODERWANE LUB NIESPÓJNE DOTĄD CZĄSTKI MOJEJ DUSZY I ESENCJE DUCHA MEGO JEDYNEGO.


DOKONAŁO SIĘ X3

WDZIĘCZNOŚĆ X3

KONGLOMERAT SPÓJNOŚCI ŹRÓDŁA


PROSZĘ O ZAPEWNIENIE MI OCHRONY

POPRZEZ UMOCOWANIE W MIŁOŚCI ŹRÓDŁA, 

O WYPEŁNIENIE CAŁEJ MOJEJ TREŚCI CZASOPRZESTRZENNEJ, 

WSZYSTKICH MOICH ASPEKTÓW I EMANACJI 

KONGLOMERATEM SPÓJNOŚCI DUCHA MEGO JEDYNEGO 

WRAZ Z JEDNOCZESNYM UMOCOWANIEM W PEŁNI MIŁOŚCI 

ŹRÓDŁA WSZYSTKIEGO CO JEST

DOKONAŁO SIĘ X3

WDZIĘCZNOŚĆ X3

JESTEM ŚWIATŁEM ABSOLUTU


JESTEM ŚWIATŁEM ABSOLUTU

WYPEŁNIA MNIE SPOKÓJ

CISZA JAK BALSAM WYPEŁNIA MOJE CIAŁO 

POKORA JAK PROMIEŃ SŁOŃCA KRYSTALIZUJE MOJE DARY

MIŁOŚĆ ZATACZA KRES MEGO ISTNIENIA

MIŁOŚĆ USTANAWIA PRZEPŁYW PIERWOTNEJ POLARYZACJI ŚWIATŁA 

ODCZUCIE SPEŁNIENIA SCALA CAŁĄ MOJĄ STRUKTURĘ

PIERWOTNY DŹWIĘK MEJ DUSZY NAPRAWIA MOJE DNA 

INICJUJĄC DO WZROSTU MÓJ WEWNĘTRZNY POTENCJAŁ

JESTEM OAZĄ W MORZU TROSK

JESTEM ŚWIATŁEM W OBLICZU BURZY OCEANU

JESTEM BOSKĄ CZĄSTKĄ 

BOSKI POTENCJAŁ JEDNOCZY MNIE I SCALA 


WE WSZYSTKIE CZĄSTKI MEJ DUSZY 

WE WSZYSTKIE EMANACJE DUCHA MEGO

AŻ DO JEDNOŚCI ABSOLUTU MEGO ISTNIENIA

JESTEM POTĘGĄ WSZECH-JEDNOŚCI

I NICOŚCIĄ WSZECH-NICOŚCI

WSZYSTKIM  I NICZYM

KSZTAŁTEM NICOŚCI

ŚWIATŁEM MIŁOŚCI

I DŹWIĘKIEM POKORY

JESTEM 

JESTEM ŚWIATŁEM ABSOLUTU 

W OTCHŁANI CIEMNOŚCI

I ŚWIETLE JEDNOŚCI

 

IDEE MYŚLICIELI - sztuka afirmacji od strony fizyki kwantowej

 
Nadając sens głębokim rozważaniom, stając w świetle swych myśli, tego co utworzyły ze swej własnej kreacji i z ugruntowania w zewnętrznych zależnościach. Pragnąc by idea naszych myśli wytworzyła w swej prawdzie dla nas jakiś kapitał, jednocześnie gruntując naszą pozycję - stajemy się niewolnikami tych myśli. Sami sobie wytwarzamy zbiory kwantowych ćwierć produktów, które w istocie - łącznie - same ze sobą się unicestwiają.

Binarność naszych myśli tworzy śladowe sekwencje uniemożliwiające iloraz ich realizacji.

Tak to wygląda od strony fizyki kwantowej i tak to działa od strony nas - tu i teraz. W rzeczywistości myśl, która jest jednocześnie wielozadaniową twierdzą. Nie jednoczy, a dzieli paradygmaty powodując ich mętlik, aż do granic absurdu i właśnie przez moduły absurdu jest ten "bałagan" wykorzystywany.

By IDEA była czysta należy jej de facto mniej pomagać. Nie teoretyzować nad jej wkładem i aspektami przyczynowo skutkowego wzbogacania w jakiejkolwiek formie, a dać jej przestrzeń do współzaistnienia ze światem... z polem kwantowym, w którym się tworzy. 

Jak to uczynić:  np. myśl "Jestem sensem mego życia", nie adaptować żadnych dodatkowych elementów, nie wszczynać analizy wątpliwości. W ciszy zewnętrznej i wewnętrznej  w skupieniu, otworzyć się na to co będzie - tak zwyczajnie, poniekąd bezmyślnie, w zaufaniu - do siebie i do otaczającej nas zupy kwantowej, puszczamy myśl : 

Jestem sensem mego życia

Niczego w życiu mi nie brakuje

Spełniam swoje marzenia

Tworzę mój świat na nowo

Uruchamiam  swój potencjał w tu i teraz

Jestem światłem mego serca

Kocham siebie

 

Tak, to sztuka afirmacji od strony fizyki kwantowej. 

Jestem cudem, nic mnie nie ogranicza, nic nie blokuje, wszystkie niezgodności energetycznie sprzeczne rozpuszczam światłem swego serca teraz.

💜




PRAWDA SERCA - PIEŚŃ DUSZY narzędzie pomocne do dostrojenia


Miłość własna, to wielopoziomowa transformacja.
Rozkruszająca ego, rozpuszczająca transcendentalne blokady absorpcji światła zarówno z tu i teraz jak i z innych poziomów. 
Ukochanie siebie na wskroś- ustanowienie siebie w sobie, to wielowymiarowa transformacja adaptująca i scalającą na wielu poziomach i warstwach naszego wszechistnienia. 
Bycie w sercu i prawdzie swego serca pozwala na wielu poziomach dostrzec wszystko to co wymaga transformacji i ukochania, wpływając zarówno na ciało jak i duszę.
Nie ma reguł na ten wielopoziomowy i wieloaspektowy reset, gdyż jest to kwestia indywidualna i niezbędny jest tu indywidualny skan tego co wymaga ukochania - naprawy.  Jest jednak metoda - forma medytacji, która pozwala przybliżyć pole wibracji do poziomu przyśpieszającego te transformację. 

Usiądź wygodnie, zapal świecę, oczyść umysł. Otwórz serce.
 
 
włącz spokojną muzykę i powoli z ręką na sercu ... bardzo powoli ... zanuć tę pieśń, zamrucz czytając w myślach ... albo przeczytaj ... najważniejsze by czuć się komfortowo 

 
PIEŚŃ DUSZY

O pierwotny brzasku wschodzącego dnia daj mi radość, ukojenie, duszy mej odrodzenie. Otul chwałą blasku świec, oczyść gradient aż po kres, duszy mej istnienia pierwotnego tchnienia stworzenia. Nad strukturą mego ciała aura duszy mej niech działa, niech zasila aż po kres, po dolinę moich łez. Dzieckiem twym byłam, jestem i będę i marzeń mych się nie ulęknę. Marzenia moje nie z tego świata jednoczą wszelkie warstwy mej duszy i oczyszczają z trwogi, katuszy. Bliskość stworzenia we mnie zabłysła i jak ta Pieśń tak oczywista - zgłębia komnaty mego istnienia i z pieśnią serca wszystko dziś zmienia. Otula cały mój świat na nowo, w sercu istnienia pochyla głowę, na znak pokory bycia w jedności- wszechobecności i wszechmiłości. Miłość wypełnia całą strukturę, cały potencjał, całą posturę. Miłość jednoczy wszelkie doznania. Boskości we mnie być już wypada.
JESTEM MIŁOŚCIĄ, JESTEM MĄDROŚCIĄ, ŚWIATŁEM JEDNOŚCIĄ I NAMIĘTNOŚCIĄ. ŻYCIE ME KOCHAM I BYĆ W NIM PRAGNĘ, CZERPAĆ KORZYŚCI NIEMATERIALNE
Kochając każdy kawałek nieba jednoczę miłość w kręgu stworzenia. Blask mojej duszy i ducha mego otula światłem mnie jedynego. Źródłu ukochanemu i kojącemu. Źródłu co w blasku światła miłości leczy me rany i namiętności. Niezwykłe serce me otulone, ciche, spokojne i ukojone. Przywracam piękno i blask mej duszy, która zaznała cierpień, katuszy. Światło stworzenia odżyło we mnie i rozjaśniało dziś jeszcze piękniej.
JESTEM MIŁOŚCIĄ, JESTEM MĄDROŚCIĄ, ŚWIATŁEM JEDNOŚCIĄ I NAMIĘTNOŚCIĄ. ŻYCIE ME KOCHAM I BYĆ W NIM PRAGNĘ, CZERPAĆ KORZYŚCI NIEMATERIALNE
Jednoczę wszelkie aspekty mej duszy i scalam w sercu krąg ich katuszy, ich troski dzisiaj sięgają nieba. W jedności serca być mi potrzeba.
 
 
 

KONSTRUKT ZDARZEŃ - BAZA POD AFIRMACJE


Binarność naszych myśli, słów i czynów nie sprzyja prawidłowemu generalizowaniu naszej matrycy czasoprzestrzennej. Nawet dokonując świadomej autokontroli popełniamy wciąż te same błędy - powielając wzorce, które najczęściej nawet do nas nie należą. 

By prawidłowo ustanawiać siebie i wszelkie zależności względem siebie - na nowo - należy wspomóc się pierwotną matrycą zależności, tkwiącą tuż obok pierwotnej matrycy naszego istnienia w świetle wszechistnienia - w pierwotnym ilorazie naszego jestestwa. 

Budując swój "Nowy Świat" uruchamiamy przepływ zgodnie i w oparciu i pierwotną matrycę naszego istnienia, wprost proporcjonalnie do transfuzji czystego żywego światła i dźwięku względem  pierwotnej cząstki mej duszy i ducha mego, w oparciu o syntezę miłości z jednoczesną kalibracją usuwającą wszelkie niezgodności w przepływie. dokonało się x3, wdzięczność x3.

Dopiero teraz przy tak ustanowionym fundamencie, możemy przejść dalej do konstruktu zdarzeń. 

Dobrze jest mieć świadomość, iż owy konstrukt tworzą naczynia powiązane, co sprzyja przepełnieniu i transfuzji bocznej do światów równoległych, czyli co nam w duszy gra - jeśli jest dużo przepływa dalej i dalej .... przepływa, ale i wraca. Dlatego tak istotne jest to by zapobiec lub zneutralizować to co niekoniecznie chcielibyśmy by do nas przypłynęło.

Generalizujemy konstrukt w oparciu o dobre i w akceptacji i ukochaniu tego co niechciane. 

Wszelkie elementy naszego życia niewspółmierne z naszymi założeniami owijamy w balon miłości i wewnątrz wypełniamy taką jakby zupą odczuć : wdzięczności, pokory, miłości, cierpliwości. Prosimy o zneutralizowanie, oczyszczenie i wypełnienie światłem Pierwotnego Stwórcy wszechistnienia zarówno w tu i teraz jak i w światach równoległych. 

Po takim sprzątaniu naszej macierzy możemy przejść do afirmowania. 

Afirmacja powinna być wypowiedziana / pomyślana - w spokoju, w odczuciu miłości, im szerszy promień serca tym jest silniejsza. Nie powinna krzywdzić boskiego stworzenia, powinna współgrać z odczuciami osób w naszym otoczeniu, nie musi jednoczyć, jednak ma to wpływ na moc przepływu. 

Im silniejszy -  konstrukt, im ma szersze i mocniejsze fundamenty - tym skuteczniejsza afirmacja. 

To podstawy, jak afirmować w innym poście. Zapraszam.

JAM JEST

JAM JEST MIŁOŚCIĄ, 

JAM JEST ŚWIATŁEM, 

JAM JEST BOSKĄ CZĄSTKĄ W LUDZKIM CIELE. 

KOCHAM, 

KOCHAM SIEBIE, 

KOCHAM ŚWIAT, 

KOCHAM ZIEMIĘ PO KTÓREJ STĄPAM, 

KOCHAM WSZYSTKO CO ŻYJE, 

KOCHAM KAŻDY PROMIEŃ SŁOŃCA, 

KOCHAM KAŻDĄ GWIAZDĘ NA NIEBIE, 

JESTEM MIŁOŚCIĄ, 

JESTEM ŚWIATŁEM, 

MOJE SERCE JEST OTWARTE NA MIŁOŚĆ, 

MOJE SERCE ROZKRUSZA WSZELKIE BLOKADY, 

MOJE SERCE TO DAR ŻYCIA OD SAMEGO BOGA – ŹRÓDŁA WIEKUISTEJ MIŁOŚCI, 

KOCHAM, 

KOCHAĆ BĘDĘ, 

JESTEM BY KOCHAĆ, 

BY DAWAĆ MIŁOŚĆ, 

KOCHAM SIEBIE, 

KOCHAM BOGA W SOBIE, 

NIECH TAK SIĘ STANIE, WDZIĘCZNOŚĆ

TO MOJA MOC DZIEŃ I NOC

"Moja siłą jest mój strach - odkryty zawczasu i zniwelowany
Moją mocą jest mój gniew - okiełznany przed wybuchem agresji
Moją boskością jest opanowanie
Moją bajką jest utrapienie w poczuciu bezsilności - przez odnalezienie spokoju i szczęścia
To moja moc - dzień i noc"


Odnalezienie spokoju to odwaga serca. Odszukanie właściwej drogi to moment decydujący o naszym dalszym losie - przeanalizowany tj. zgodny z racjonalizmem. Pójście droga serca otwiera możliwości kreacji idące o wiele dalej niż nasz racjonalny umysł jest w stanie adaptować. Właściwa droga to serce , zawsze serce i tylko serce, teraz zawsze i wszędzie we wszystkich cząstkach mojej duszy, wszystkich emanacjach ducha mego jedynego, we wszystkich światach i zgodnie z misją mojego istnienia.


iluzja obojętności

Tworzycie dekalog przekonań - pozbawiony ich de facto.  Uchybienia wzrastają do rangi grzechu, czy niespełnionych zobowiązań. Marzycie o wol...