Uzyskując dostęp do nowych
przestrzeni zdarza się niejednokrotnie zarówno w naszym życiu jak i u innych, iż pewne elementy niespójnych treści wkradają się w nasz konspekt. Elementy destrukcji w lot to wykorzystują i powstają destabilizacje. Które z jednej strony utrudniają połączenie z drugiej strony ukazują nam potęgę zaufania.Zaufania do samego siebie i zaufania do Źródła Wszechistnienia. Zrozumienie leży, gdzieś po środku pomiędzy akceptacją - rozkruszającą niemoc, a suwerennością względem siebie - Źródła.
Ustanowione wzorce tworzą iloraz dysproporcji utrudniających wgląd.
W istocie by "wybudować" ten most wystarczy iskra w sercu. Jak tego dokonać ...
Odnaleźć w sobie spokój pierwotnej cząstki, poczuć jej potęgę i przynależność wewnątrz przestrzeni, po czym rozciągnąć to odczucie na tu i teraz.
Próbujemy :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz